Pączki serowe z Grand Marinier

pączki serowe3

 

Domowe pączki tak się spodobały moim dzieciom, że poprosiły mnie o powtórkę w nieco innej wersji. Postanowiłam zrobić mniejsze, nie nadziewane pączuszki z ciasta drożdżowego z dodatkiem waniliowego twarożku. Dla dodania aromatu chlupnęłam do ciasta nieco likieru Grand Marinier. Pomarańczowy aromat doskonale zgrał się z waniliowym i wyszły prawdziwe pyszności .

 

PĄCZKI SEROWO-WANILIOWE NA DROŻDŻACH

 

ok. 400 g mąki pszennej ( miałam tortową Lubelli)

twarożek waniliowy 200 g

30 g drożdży

szklanka mleka

2 jajka

4 łyżki cukru i 1 z wanilią

szczypta soli

100 g masła

kieliszek likieru Grand Marinier

drobny cukier do obsypania

litr oleju do smażenia

Najpierw zrobiłam rozczyn : Drożdże rozrobiłam  z łyżeczką cukru w miseczce, dodałam 1/3 szklanki letniego mleka, wymieszałam, posypałam  łyżką mąki i odstawiłam  w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na ok 10 minut.

Masło stopiłam i wystudziłam do temperatury pokojowej. Mąkę   wsypałam do miski, posoliłam troszkę. Cukier i waniliowy wymieszałam z jajkami. Do mąki dodawałam  stopniowo mieszając drewnianą łyżką wyrośnięte drożdże, cukier z jajkami  ,  resztę letniego mleka  , likier i stopione masło. Wyrabiałam  dokładnie ukośnymi uderzeniami drewnianej łyżki, aż ciasto odstawało od brzegów miski i pojawiły  się pęcherzyki powietrza. Przykryłam ściereczką i odstawiłam do wyrośnięcia na około godzinę a  nawet dłużej, żeby podwoiło objętość.

Z wyrośniętego ciasta łyżką nabierałam  kawałki ciasta i omączonymi dłońmi formowałam kulkę o średnicy 4-5 cm. Pączki kładłam na posypanej mąką desce i przykryłam ściereczką , rosły około  minut. Rozgrzałam w garnku olej i wrzucałam pączki po kilka tak, by swobodnie pływały. Smażyłam po kilka minut, jak się zarumieniły, to przewracałam na drugą stronę i dosmażałam.

Potem je odsączałam z tłuszczu na papierowych ręcznikach i gorące obtaczałam w drobnym cukrze.

Wyszły bardzo aromatyczne, pomarańczowo- waniliowe z lekkim smakiem sera. Są też puszyste i wręcz rozpływają się w ustach. Już świeżo usmażone cieszyły się dużym powodzeniem. Uważam że karnawał zakończony takimi pączuszkami pozostawi po sobie miłe wspomnienia.

Smacznego !

pączki serowe1

 

8 przemyśleń nt. „Pączki serowe z Grand Marinier

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.