Dolmady to potrawa rodem z Grecji i Cypru – gołąbki w liściach winogron. Przyprawia się je cynamonem i suszoną miętą, dzięki czemu mają bardzo orzeźwiający smak. Sposób zawijania mięsa z ryżem w liście winogron jest ściśle określony i podobno każda grecka i cypryjska dziewczyna musi go opanować, zanim wyjdzie za mąż… Są dwa rodzaje dolmad : z mięsem, na niedzielę i święta , i z pomidorami na co dzień. Podpatrzyłam to wszystko w kuchni tv, w programach ” Moja grecka kuchnia” i ”  Kuchnia jak życie”. Podaję więc przepis:

DOLMADY

ok. 25 dużych liści winogron
½ kg mielonego mięsa
duża cebula
ok.¾ szklanki ryżu
sól, pieprz, cynamon w proszku, suszona mięta
olej
½ szlkanki rosołu
Liście myjemy, posypujemy solą i parzymy wrzącą wodą. Teraz , w sierpniu, już nie są takie młode, więc żeby były miękkie, można je nawet chwilę pogotowac we wrzącej posolonej wodzie – ja je wstawiłam do kuchenki na 700 W na 2 minuty.
Cebulę kroimy w drobną kostkę i podsmażamy na oleju. Dodajemy mielone mięso i dusimy je do miękkości. Na koniec podlewamy rosołem lub bulionem warzywnym. Przyprawiamy do smaku solą i pieprzem, dodajemy ok. łyżeczki cynamonu i sporo suszonej mięty. W to wszystko wsypujemy suchy ryż, do gęstości. Masę mięsno –  ryżową lekko studzimy.
Odsączone liście winogron rozkładamy na talerzu lub desce, żyłkami do góry ( ja na początku o tym zapomniałam i zrobiłam trochę ” na lewą stronę”) , kładziemy na górę liścia sporą łyżeczkę farszu, zawijamy raz od góry, potem podwijamy boki liści i zwijamy do końca. Układamy ciasno na patelni, przykrywamy kilkoma liśćmi, żeby nie wyschły. Zalewamy wrzącą wodą, przykrywamy ciasno talerzem i gotujemy 30- 45 min, na niewielkim ogniu, uzupełniając wodę, dość często. Możemy podać z sosem pomidorowym, same lub z dodatkiem. Ja je potraktowałam jako danie mięsne i podałam z polentą i sosem pomidorowym. Podałam też tzatziki, ale o tym później.
Jeśli zostanie wam kilka dolmad, można je schłodzić w lodówce, pokroić na plastry i podać na zimno – smakują wybornie i orzeźwiająco.

Smacznego!