Mam dziś coś odpowiedniego i wysokokalorycznego na aktualną pogodę ! Znajomi mojego męża z Ukrainy przywieźli swoje lokalne przysmaki – dwa rodzaje słoniny, wędzoną i soloną w beczce. Myślę, że przy tych mrozach znajdzie się niejeden amator tego rodzaju wędliny, szczególnie, jeśli się to popije czymś wysokoprocentowym 🙂
Upiekłam do tego chlebek drożdżowy z czosnkiem, suszonymi pomidorami i ziołami.
CHLEBEK CZOSNKOWY Z SUSZONYMI POMIDORAMI I ZIOŁAMI PROWANSALSKIMI
pół kilo mąki pszennej
3 dkg drożdży i łyżeczka cukru
3 łyżki oliwy
szklanka letniej wody
3 ząbki czosnku
garść suszonych pomidorów
łyżka ziół prowansalskich1/2 łyżeczki soli
Najpierw zrobiłam rozczyn – do drożdży dodałam łyżeczkę cukru, roztarłam je, wlałam trochę letniej wody , rozmieszałam i posypałam łyżką mąki. Odstawiłam w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
Do miski wsypałam mąkę, posoliłam solidnie, dodałam zioła, przeciśnięty przez praskę czosnek i pokrojone drobno suszone pomidory. W to wlałam rozczyn, resztę letniej wody oraz oliwę. Wymieszałam i wyrabiałam ukośnymi uderzeniami drewnianej łyżki około pięć minut. Przykryłam ściereczką i odstawiłam w ciepłe miejsce do podwojenia objętości, co zajęło około pół godziny.
Przełożyłam ciasto do natłuszczonej keksówki i zostawiłam do podrośnięcia, tak z 10 minut. Włożyłam do piekarnika nagrzanego do 200 C na około pół godziny.
Chlebek wyśmienicie smakował – jedliśmy go z masłem, ze smalcem i z wspomniana wyżej słoniną, w towarzystwie moich kiszonych ogórków .
A oto jaką stylizację do tego dania na śniegu wymyślił mój mąż :
Smacznego i na zdrowie !
pyszny chlebuś
Chleb czosnkowy musi być pyszny:)
Grażynko, jaki masz ładny talerzyk. Pasowałby do mojej filiżanki:)
Chlebuś fantastyczny ,zagrycha również .
Uwielbiam taką słoninę. W dzieciństwie jadałam z tatą małe słoninkowe „generałki”, na każdym z wielką starannością kładliśmy plasterek małej cebulki, a w wersji zimowej czosnku. Jakie to było pyszne…:)
Proste potrawy są często pyszne Aniu ! A z cebulka i czosnkiem to dobry pomysł, wykorzystam 🙂
Piękny chlebek! Lubię z suszonymi pomidorkami. Robiłam kiedyś, wprawdzie bułeczki,ale pamiętam,ze bardzo nam smakowały.
POzdrawiam ciepło:)
Grażynko jaki cudowny, aromatyczny chleb!!!
Śliczny chlebuś, musiał cudownie pachnieć!
Pozdrawiam 🙂
I do tego plasterki cebulki a mój facet by oszalał ;D Mimo wszystko powzdycham do chlebka 🙂
Przyznam szczerze że jestem fanka domowego chleba, a z czosnkiem nigdy nie robiłam
Witam.Jesteś niesamowita robisz wspaniałe rzeczy i zarazem proste . Jestem kucharzem z duźym staźem i musze sie przyznać źe korzystam z niekturych receptur. Jesteś super kobietką szkoda źe zajętą. Pozdrawiam.
Batory, bardzo mi miło 🙂
chlebek czosnkowy mogę zjeść chyba ze wszystkim 🙂 pozdrawiam